Z powodu procedur, wynikających z rozporządzenia Unii Europejskiej o ochronie danych osobowych, Facebook nałoży ograniczenia w przesyłaniu treści i tworzeniu promocji. Zmiany będą dotyczyły interfejsu API w Messengerze, co przełoży się na zmiany w obsłudze ManyChata. Ich obowiązywanie rozpocznie się od 16 grudnia.
Można było się tego spodziewać. Facebook stara się dostosować do wytycznych unijnego prawa, aby móc nadal funkcjonować jako jedna z największych platform społecznościowych. Brak dostatecznego zabezpieczenia danych użytkowników, mógłby doprowadzić do kar, mogących pociągać za sobą upadłość serwisu.
Od 16 grudnia, ograniczenia zaczną obowiązywać w 27 krajach Unii Europejskiej. Obejmą także Norwegię, Liechtenstein, Wielką Brytanię i Islandię. Nawet jeśli strona nie będzie zlokalizowana na terenie UE, nadal istnieje ryzyko napotkania tych ograniczeń.
Obejmą one nie tylko strony w Europie i administratorów europejskich, powiązanych ze stronami, ale też rozmowy z wszelkimi ludźmi, zamieszkującymi nasz kontynent.
Co przestanie działać a co będzie dostępne?
Przedstawimy wam spis funkcji, których w momencie egzekwowania nowych zmian nie będzie można używać, oraz te, które stanowią wyjście dla osób, chcących promować konkretne oferty i utrzymywać relacje z użytkownikami.
Od 16 grudnia, na pewno nie będą działać:
- Automatyczne narzędzia wzrostu (growth tools) – Dotyczy to konkretnie przepływów, ustawianych w ManyChacie. Nie będzie działała funkcja messanging referral_webhook, co oznacza ograniczenie w uruchamianiu konkretnych automatyzacji na Messengerze. Dotyczy to zarówno odsyłaczy URL, wtyczek na strony internetowe i reklam facebookowych (JSON Ads oraz reklamy ).
- Wysyłanie jednorazowych powiadomień (OTN) – One time notification API – Interfejs API umożliwiający przesyłanie jednorazowych powiadomień platformy Messenger. Umożliwiał stronie zażądanie od użytkownika wysłania jednej wiadomości uzupełniającej po zakończeniu 24-godzinnego okna przesyłania wiadomości. Funkcja weszła w fazę testów w lutym tego roku, natomiast już od 16 grudnia nie będzie można przesyłać po 24 godzinach informacji dodatkowych, nawet jeśli użytkownik wyraził na nią zgodę.
- Przegląd informacji o użytkownikach – Dane o użytkownikach, takie jak imię i nazwisko, lokalizacja, płeć czy strefa czasowa, staną się dla nas niedostępne. Nie będziemy wiedzieli skąd dana osoba do nas pisze. Użytkownik będzie dla nas totalnie anonimowy, co oznacza że o wszystkie informacje będziemy musieli go zapytać.
- Persona agenta czatu – Nowe ograniczenia nałożą restrykcję w zakresie prezentowania person agentów czatu na Facebooku. Ta funkcja zostanie całkowicie zniesiona, a już skonfigurowanym personom zostanie z powrotem przydzielone logo ich organizacji.
- Przesyłanie i odbiór plików multimedialnych – Dotychczas przez messengera można było przesyłać prawie wszystkie rozszerzenia wiadomości multimedialnych – od zdjęć, przez PDF i filmy. Po zmianach będzie można wysyłać tylko zdjęcia, a i w ich przypadku mogą pojawić się ograniczenia.
- Menu główne chatbota – Lubiane miejsce przez wielu twórców botów, którzy to menu traktowali jak pasek nawigacji na stronie internetowej. Od 16 grudnia Europejscy użytkownicy nie będą mieli dostępu do tego miejsca na Facebooku. Facebook ewidentnie odchodzi od dostarczania klikalnych opcji w ramach swojej platformy.
- Wskaźniki pisania – Wskaźniki przestaną działać zarówno w czacie z konsultantem jak i w stworzonych doświadczeniach konwersacyjnych z użyciem chatbotów. Działa to w obie strony – zarówno marka nie będzie widzieć, że użytkownik odpisuje jak i użytkownik nie zobaczy wskaźników pisania marki (lub bota).
- Wiadomości sponsorowane – Facebook od lat ogranicza możliwość wysyłania darmowych wiadomości do subskrybentów. Służyły temu zasady jak np. zasada 24 godzin. Jako sposób na ponowne zaangażowanie użytkowników do rozmowy dał nam narzędzie w postaci wiadomości sponsorowanych, które można było za drobną opłatą wysyłać do użytkowników, którzy wcześniej kontaktowali się z naszą stroną. Zgodnie z nowymi regułami nie będzie można już wysyłać wiadomości sponsorowanych na Messengerze.
Poniżej natomiast mamy funkcje, które pozostaną bez zmian:
- Znaczniki wiadomości (Message tags) – czyli wysyłanie aktualizacji w formie wiadomości z oznacznikami, poza standardowym 24-godzinnym oknem wiadomości. Wyjątkiem będą treści w formie ofert, kuponów i rabatów.
- Automatyczne odpowiedzi – nadal istnieje możliwość tworzenia i wdrażania automatycznych komunikatów w stosunku do osób, które rozpoczynają rozmowę. Użytkownicy dalej będą mogli rozpoczynać rozmowę z firmą. Nadal będzie można programować dowolne schematy i decydować co po sobie następuje.
- Szybkie odpowiedzi (Quick Replies) – w dalszym ciągu będą działały przyciski, po których po kilku sekundach pojawi się oczekiwana odpowiedź.
- Protokół przekazania (Handover Protocol) – działać będzie również logika Facebooka, dzięki której możemy wybierać aplikacje, które za pośrednictwem Messengera będą generowały automatyczne odpowiedzi do użytkowników. Wybierając je, powierzamy im kontrolę nad procesem rozmowy. Ta funkcja dotyczy tylko zaawansowanych użytkowników integrujących więcej niż jeden system z Facebookiem.
- Automatyczne odpowiedzi na bazie słów kluczowych – bez względu na rodzaj urządzenia, nadal możemy za pomocą słów kluczowych generować automatyczne wiadomości dla użytkowników. Np. po komunikacie “Hej”, pojawi się odpowiedź “Cześć, miło Cię widzieć w naszym sklepie”.
Co warto zrobić przed 16 grudnia?
Przygotować się na zupełnie inny sposób docierania do odbiorców, dzięki czemu zachowamy stały kontakt z użytkownikami. .
Podsumowanie
Nie pierwszy raz Facebook rzuca marketerom pod nogi kłody. Zadziwiające jednak jest tempo tych zmian. Wcześniej o tak radykalnych kwestiach zmian polityki swoich platform Facebook informował ze znacznym wyprzedzeniem (niejednokrotnie odsuwając ich wdrażanie). Tu natomiast zmiany wejdą w 14 dni od ich ogłoszenia.
Sytuacja ta trochę przypomina walkę rządów z pandemią. Tu jednak Facebook walczy ze skutkami restrykcji związanymi z tarczą poufności UE-USA i wyrokami nałożonymi przez europejski trybunał sprawiedliwości na Facebooka.
Mimo ograniczeń ze strony Facebooka w swobodnym wysyłaniu treści (zbieranie danych, bazowanie grup docelowych na konwersacjach w Messenger, wysyłanie plików), nadal mamy możliwość prowadzenia kampanii reklamowych w ramach Messengera. Służyć do tego może np. funkcjonalność rozpoczynająca rozmowę z użytkownikiem po zostawieniu przez niego komentarza na Facebooku.
Ostatecznego rozwiązania możemy doglądać w przejściu “Omnichanel” czyli kierowaniu swoich przekazów marketingowych wszędzie – w szczególności budując własne bazy danych adresów email i numerów telefonów, potwierdzonych zgodą ich właścicieli.
Jeśli masz pytania związane z tymi zmianami, napisz komentarz lub skontaktuj się z nami na adres kontakt@botmarketing.pl
Dyskusja na temat tego post